Sprzedam.

W tym topiku ogłoszenia sprzedaży, jak ktos już sprzeda to wywalajcie Smile

Na początek moje ogłoszonko Smile

Patriot LLK DDR400 cl.2 2x1024MB Dual channel

Gwarancja 4,5 roku w komputroniku. Stan idealny, jak nowe poprostu, zarówno pamiątki jak i oryginalne opaczkowanie Smile

Cena 850 zł

Jak ktoś chce mieć Viste to taki zestawik obowiązkowo musi mieć Very Happy

Foto:

Post został pochwalony 0 razy

Robie nowy post bo bedzie zamieszanie Very Happy

Do sprzedania nastepujące rzeczy:

GEIL 2x512 dual cl2.5
ASUS A8V-SLI Deluxe
AMD Athlon 64 3800+ 939
i są jeszce hantle jak kogoś interesuje Very Happy

link do strony z moimi aukcjami na allegro ----> [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ziemo za ile chcesz te pacieci geila? albo moze jedna??

wszystko juz sprzedane Smile

za kilka dni wywale te posty Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

-Nogger jest pewien, ze dojrzala juz do rwania, ale mam nadzieje, ze sie myli. Lubie Paule - stwierdzila. Slyszeli krzatajacego sie w kuchni Hassana. - To najslodszy dzwiek, jaki znam.

McIver usmiechnal sie do niej i uniosl szklanke.

-Dziekujmy Bogu za Szarazad i za to, ze nie bedziemy zmywac.

-To jest najpiekniejsze. - Genny westchnela. - Taka mila dziewczyna, taka troskliwa. Tom ma wielkie szczescie. Szarazad mowi, ze jutro wraca.

-Mam nadzieje. Przywiezie nam poczte. - McIver postanowil, ze nie bedzie nic mowic o czolgu. - Moze udaloby ci sie wypozyczyc Hassana albo innego jej sluzacego na kilka dni lub tydzien? To by cie bardzo odciazylo.

-Nie chce prosic. Wiesz, jak to jest.

-Chyba masz racje, to denerwujace.

Zatrudnienie kogos do pomocy bylo teraz prawie niemozliwe bez wzgledu na to, jak wysoka proponowalo sie zaplate. Jeszcze kilka miesiecy temu [link widoczny dla zalogowanych] znalezienie porzadnych milych sluzacych nie przysparzalo zadnych klopotow. Gdy znalo sie pare slow w farsi, prowadzenie z ich pomoca domu bylo sama przyjemnoscia.

-To byla jedna z najlepszych rzeczy w Iranie - powiedziala Genny. - Pozwalala zapomniec o calej nedzy zycia w tak bardzo obcym kraju.

-Wiec wciaz uwazasz Iran za obcy... po wszystkich tych latach?

-Bardziej niz kiedykolwiek. Spotykajac sie z tymi Iranczykami, ktorych znamy, zawsze mialam wrazenie, ze cala ich serdecznosc i uprzejmosc to tylko pozor. Dopiero teraz pokazali swoje prawdziwe uczucia. Nie mam oczywiscie na mysli wszystkich. Nie naszych przyjaciol. Annousz na przyklad jest najmilsza, najbardziej kochana osoba pod sloncem. - Annousz byla zona generala Valika, jednego z ich glownych partnerow w Teheranie. - Wiekszosc zon odnosila to samo wrazenie, Duncan - dodala zadumanym tonem. - Moze dlatego obcokrajowcy starali sie zawsze trzymac razem. Wszystkie te mecze tenisa, wyjazdy na narty, weekendy nad Morzem Kaspijskim... i sluzba, ktora nosila za [link widoczny dla zalogowanych]
nami kosze z wiktualami i sprzatala, kiedy zjedlismy. Zycie tutaj bylo prawdziwa sielanka, ale sie skonczylo.

-Mam nadzieje, ze zarowno my, jak i oni jeszcze do niej wrocimy. W drodze do domu uswiadomilem sobie nagle, czego mi najbardziej brakuje. Smiechu. Nikt sie juz teraz nie smieje, mam na mysli ludzi na ulicy, nawet dzieci.

McIver wypil troche whisky.

-Tak, rzeczywiscie bardzo brakuje mi smiechu - zgodzila sie Genny. - I szacha. Przykro mi, ze musial wyjechac... jeszcze tak niedawno wszystko bylo w najlepszym porzadku, przynajmniej jesli o nas chodzi. Biedny czlowiek... co za parszywy los zgotowalismy teraz jemu i jego uroczej zonie po wszystkich dowodach przyjazni, jakie nam okazywal. Wstydze sie. Na pewno zrobil wszystko, co mogl, dla swego narodu.

-Niestety, Genny, wiekszosc Iranczykow uwaza najwyrazniej, ze zrobil za malo!

-Wiem. To smutne. Zycie bywa czasami bardzo smutne. Ale nie ma sensu plakac nad rozlanym mlekiem. Jestes glodny?

-Jak wilk.

Post został pochwalony 0 razy